Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

RIMMEL Wonder'full WAKE ME UP INSPIRATORKA RIMMEL #WAKEMEUP #INSPIRATORKIRIMMEL @RIMMEL POLSKA

Obraz
Witajcie :)  Dziś napiszę Wam kilka słów o produktach Rimmel Wake Me Up. Zostałam Inspiratorką Rimmel i do przetestowania otrzymałam 2 produkty: Podkład rozświetlający w odcieniu sand (300) oraz maskarę Wake Me Up z ekstraktem z ogórka. Kosmetyki te testuję od kilku dni i już teraz chciałam się z Wami podzielić wstępną opinią, ponieważ wyjeżdżam na urlop i przez dłuższy czas mogę nie mieć dostępu do internetu.  Zacznijmy od tuszu ... Piękne opakowanie, wyróżniające się w tłumie. Ma kolor egzotycznej żabki ;) O tuszu Rimmel Wonder'full mogliście już przeczytać u mnie na blogu  TU . Maskarę Wonder'full Wake me up traktuję jak jego nowszą wersję.  Nowa maskara pachnie ogórkiem :-) Pachnący tusz to dla mnie nowość. Zapach delikatny, nienachalny i na pewno jest fajną ciekawostką. Opakowanie jest bardzo poręczne, ma kształt identyczny jak wersja z olejkiem arganowym, ale... szczoteczka jest inna. W połowie długości ma wcięcie przypominające kobiecą talię :P Tusz b

Perlux Streetcom Najkuteczniejsze perły kampania #‎Perlux‬ ‪#‎NajskuteczniejszePerły‬

Obraz
Dawno temu zaczęłam używać do prania kapsułek. Opinie mogliście przeczytać nieraz na moim blogu. Niestety stwierdziłam, że moja ulubiona marka bardzo się pogorszyła. Kapsułki wpadały w szczelinę pralki i tam pękały, tworząc kleisty problem do usunięcia. Skutkowało to także tym, że musiałam pauzować pralkę i wrzucać kolejną kapsułkę. Do tego moja ulubiona kapsułka nie radziła sobie z trudniejszymi plamami. Odzież wymagała ponownego prania, które czasem mimo to nie dawało pożądanych rezultatów.  Jak wiecie, dzięki Streetcom zostałam ambasadorką  marki Perlux . Do przetestowania dostałam perły Perlux zarówno do białego jak i kolorowego prania. Sporo mniejszych paczuszek mogłam podarować znajomym.  Byłam podekscytowana tym testowaniem, ponieważ widziałam jak reklamuje je Perfekcyjna Pani Domu - Małgorzata Rozenek ;) widziałam reklamy w prasie, na billboardach, ale jakoś perły Perlux nigdy "same nie wskoczyły mi do koszyka" ...  ;)  Dziś mogę Wam już śmiało perły Pe

a Tab testowanie sklepu internetowego http://a-tab.com.pl/

Obraz
Witajcie :) Tym razem załapałam się na ciekawe testowanie dzięki  TestMeToo . Miałam okazję przetestować sklep internetowy a Tab. Każdy uczestnik testu otrzymał bon o wartości 20,00 zł oraz darmową wysyłkę :) Być może to niewiele, ale w tym sklepie można znaleźć naprawdę sporo produktów poniżej tej kwoty. Oglądając produkty w tym sklepie miałam ochotę kupić sporo, jednak przed zakupowym szaleństwem hamuje mnie zbliżający się urlop ;)  Ale do rzeczy... Zamówienie złożyłam w Boże Ciało (czwartek - 4.06.). Otrzymałam po drodze kilka maili informujących mnie na jakim etapie znajduje się zamówienie. Ostatecznie dotarło do mnie za pośrednictwem kuriera w poniedziałek 8.06. Biorąc pod uwagę święto i weekend, po prostu szybciej się nie dało ;) Całość dobrze zabezpieczona, w folii bąbelkowej i papierze. Dodano fakturę i formularz zwrotu towaru. Pewnie ciekawi Was co kupiłam? :) Taką oto zapachową świecę:  (cena 19,00 zł) Sam sklep jest bardzo intuicyjny, dość łatw

Lakier do paznokci Bell Hypoallergenic odcień 35 opinia

Obraz
Skuszona promocją w Rossmannie m.in. na lakiery do paznokci -49%, kupiłam ten oto lakier: Bell Hypoallergenic w odcieniu 35. W mojej kolekcji lakierów niewiele było kiedykolwiek lakierów Bell, więc stwierdziłam, że to doskonały powód, by zobaczyć, co marka Bell ma do zaoferowania. Patrząc na lakier w buteleczce byłam zachwycona. Grafit ze srebrnymi drobinkami... wspaniałości! Wylądował w moim koszyku wraz z odżywką do paznokci Bell (jej testowanie jeszcze przede mną). Poniżej możecie zobaczyć jak prezentuje się ten lakier: Niby wszystko w porządku, dobre krycie przy 2 warstwach. Pędzelek trochę niewygodny, ale idzie się przyzwyczaić. Na paznokciach lakier wytrzymuje kilka dni, chociaż dość szybko pojawiają się drobne odpryski. Zmywanie tego lakieru do koszmar! Jest podobne do zmywania brokatowych lakierów. Ostatecznie mnie nie przekonał. Myślałam, że paznokcie będą lśnić i błyszczeć drobinkami, a pomalowana powierzchnia będzie idealnie gładka. Lakier na

Sosy egzotyczne Łowicz karaibski arabski seczuański

Obraz
Jak mogliście przeczytać TU  zostałam Ambasadorką Sosów Egzotycznych Łowicz.  Jestem już po kilku degustacjach. Spróbowałam wszystkich rodzajów sosów egzotycznych Łowicz wraz z mężem i znajomymi. Przed nami jeszcze pewnie sporo eksperymentów, ponieważ tak naprawdę te sosy to taka "baza", która z zależności od tego, co do nich dodamy oraz z czym je podamy, będą zupełnie innymi daniami. Sos karaibski Mnie osobiście najmniej smakował z całej trójki, chociaż zdarzały się głosy, że jest po prostu rewelacyjny. Dla mnie smaczny, ale  dwa pozostałe smaki biją go na głowę. Przygotowałam go do tej pory z dodatkiem kurczaka i podałam z ryżem, czyli w bardzo standardowy sposób. Zdecydowanie można w tym sosie wyczuć cytrusową nutę i słodkawy, typowo karaibski smak. Nie wszyscy są przyzwyczajeni do owocowych, czy słodkich akcentów w daniach obiadowych, ale tu nie jest to nachalne. Muszę przygotować ten sos także z polędwiczkami z dorsza i ananasem (taką podpowiedź otrzymałam w