Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Russell Hobbs One Temperature - testuję nowe żelazko

Obraz
Cześć, Dawno nie testowałam czegoś, o czym warto by napisać. Ucieszyłam się, dostając możliwość przetestowania nowego żelazka Russell Hobbs One Temperature. Nie lubię prasować. To jedna z moich znienawidzonych czynności, którą zawsze odwlekam w czasie i za którą zabieram się dopiero wtedy, gdy uzbiera się solidna góra ciuszków, a wśród nich takie, w których chciałabym połazić.  Mam żelazko, które dostaliśmy z mężem na ślub. Żelazko, jak żelazko - zwykłe. Daje radę. Raz jestem bardziej dumna, raz nieco mniej po zakończeniu tej niezbyt przyjemnej dla mnie czynności. I oto mam do przetestowania urządzenie, które powinno umilić mi ten znienawidzony obowiązek.  Czym różni się to żelazko od standardowych modeli dostępnych na rynku? Przede wszystkim nie trzeba ustawiać temperatury prasowania. Wszystkie możliwe tkaniny i dzianiny prasujemy w jednej temperaturze.  Żelazko ma fajną, "lansiarską" stopę, do której tkaniny nie przywierają i idealnie przesuwa się po

Neutrogena Hydro Boost - nawilżające nowości!

Obraz
#NEUTROGENA #HydroBoost #KompleksowyRytuałNawadniania #UgaśPragnienieSkóry Tym razem szczęście uśmiechnęło się do mnie także ze strony Streetcom. Dostałam się do świetnej kampanii Neutrogena Hydro Boost. To nowa linia kosmetyków z kwasem hialuronowym. Przyznam szczerze, że to chyba pierwszy kosmetyk tego typu, który mam okazję testować. W paczce ambasadorki znalazłam: - NEUTROGENA HYDRO BOOST Water Gel - Nawadniający żel do cery normalnej i mieszanej - NEUTROGENA HYDRO BOOST - żelowy balsam do ciała - po 15 sztuk próbek każdego z kosmetyków Jestem już po pierwszych użyciach wspomnianych produktów i muszę przyznać, że są naprawdę świetne!  Już po samej aplikacji, skóra staje się bardziej miękka, elastyczna, a widoczne przesuszenia znikają lub stają się mniej widoczne. Kosmetyki bardzo szybko się wchłaniają. Nie pozostawiają tłustej warstwy, nie trzeba ich długo wcierać. Spełniają doskonale swoją rolę.  Żel do twarzy zaczęłam stosować codziennie jako

BelVita Soft Bakes - testujemy :)

Obraz
Tym razem testuję coś naprawdę smacznego. Ciasteczka BelVita Soft Bakes! Ciacha bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Są przepyszne i bardzo sycące. Idealne jako drugie śniadanie, przekąska w pracy czy podczas wędrówki w górach. Z pewnością zabiorę je na urlop. Pakowane pojedynczo w wygodne i łatwe do otworzenia saszetki, można mieć zawsze przy sobie. Na pewno będę po nie sięgać, mając ochotę na coś słodkiego :) Ciastka BelVita Soft Bakes są dostępne w dwóch wariantach: BelVita Soft Bakes z żurawiną i bez dodatków. cena: ok. 2,49 zł/ 1 szt.  Próbowaliście już?

Projekt trnd.pl degustacja Zottarelli Zottarella mozzarella

Obraz
Cześć,  Ten rok jest dla mnie niezwykle intensywny. Mnóstwo się dzieje dobrego i trochę gorszego, jak to w życiu bywa ;) Staram się spełniać marzenia i prawie mi to wychodzi. Mam może trochę mniej czasu na konkursy i udział w testowaniu produktów. Sama też jakoś rzadziej sięgam po nowości, bo w pędzie codzienności po prostu łatwiej jest wybrać sprawdzone produkty, z których jestem zadowolona.  Kiedy jednak trnd.pl wysłał mi zaproszenie do testów Zottarelli, nie wahałam się ani chwili. Lubię dobrze zjeść, ale przede wszystkim smacznie i coraz częściej, po prostu, zdrowo. Kiedyś wszystkim opowiadałam, że nie stosuję żadnej diety i jem to, na co mam ochotę. Jest to po części prawda, ale od pewnego czasu czytam etykiety i sprawdzam, co "siedzi" w popularnych produktach spożywczych. Dodatkowo nie wciskam w siebie już morza gotowych przekąsek, a większość potraw przygotowuję sama w domu. Przeważnie są zjadliwe ;) Lubicie mozzarellę? My z mężem bardzo. Chociaż w przypad

9 niedrogich kosmetyków do włosów, które poprawiają ich wygląd i kupisz je (prawie) bez problemów

Obraz
Cześć, Dziś przygotowałam dla Was wpis dotyczący kosmetyków do włosów, które znacząco poprawiły stan i wygląd moich. Od dawna włosy były dla mnie źródłem kompleksów. Jakoś nie potrafiłam o nie dobrze zadbać, więc wyglądały po prostu jak siano ;) No dobra, aż tak źle nie było, ale faktycznie spora ich część była wysuszona, połamana i postrzępiona. Włosy muszę myć praktycznie codziennie, więc codziennie narażam je na uszkodzenia. Postanowiłam po każdym myciu stosować odżywkę lub maskę. Trochę bałam się obciążenia włosów, ale z poniższymi kosmetykami u mnie takie nie występują. 1. Balea Haarmaske Intensive Pflege Moja pierwsza propozycja to produkt, który najtrudniej znaleźć w Polsce. U nas nie ma chyba drogerii DM, ale kosmetyki Balea można bez problemu dostać na Allegro (nawet widziałam aukcje z tą maską). Balea to marka własna drogerii DM. Ta maska to niemiecki produkt do włosów suchych i zniszczonych o fajnym zapachu wanilii. Produkt ten kupiłam przypadkowo będąc w Słowacji

Adidas Adipower opinia recenzja #ADIPOWER #AsStrongAsIam trnd.pl

Obraz
Witajcie,  Wróćmy na chwilę do nowego antyperspirantu Adidas Adipower. Wspominałam o nim już TU  .Minęło wystarczająco dużo czasu,  bym mogła  napisać ciut więcej. Dezodoranty zostały przez nas przetestowane w różnych sytuacjach. Towarzyszyły nam na co dzień oraz dodatkowo mi podczas intensywnych treningów biegowych i tych w domu.  Z wyglądu - klasyczny dezodorant. Ładne, estetyczne opakowanie, dobrze leżące w dłoni.  Sposób aplikacji, także wygodny, ale nic odkrywczego czy nadzwyczajnego, by pisać o tym więcej.  Przejdźmy do najważniejszej kwestii - skuteczność. Nowy antyperspirant Adipower jest naprawdę świetny! Doskonale chroni przed potem i nieprzyjemnym zapachem przez wiele godzin. Może nie udało nam się sprawdzić 72-godzinnej skuteczności,  jaką deklaruje producent, ale używając go mamy pewność, że nie damy plamy ;) Dezodorant ma bardzo przyjemny, delikatny zapach, który dość długo jest wyczuwalny, jednak nie dominuje, jeśli mamy ochotę pachnieć naszą

Vichy Dermablend 3D correction podkład idealny?

Obraz
Cześć, Niedawno w moje ręce trafił nowy podkład Vichy Dermablend 3D Correction. Po raz kolejny dostałam się do testów na wizaż.pl. Wiem, że kosmetyki Vichy cieszą się dobrą opinią. Sama też, używając ich w przeszłości, byłam bardzo zadowolona. Dlatego, gdy produkt do mnie dotarł, ochoczo zabrałam się to testowania.  Podkład zapakowany jest w elegancki kartonik. W środku oprócz kosmetyku znajdziemy ulotkę informacyjną. Mnie najbardziej interesował sam produkt. Od razu nałożyłam go więc na twarz. Początkowo wydawało mi się, że stworzy efekt maski, ponieważ doskonale krył, ale nie stapiał się z odcieniem cery. Do testów wybrałam dość ciemny odzień (35 sand), ale okazał się on strzałem w dziesiątkę. Po chwili świetnie się ujednolicił na skórze i nie było już widać "odcięcia", maski.. nic z tych rzeczy.  Jeśli chodzi o trwałość - jest prawie doskonała! Jeśli nie kombinujemy i nie dotykamy skóry za często, podkład spokojnie utrzyma się na naszej twarzy przez kilk

Woda perfumowana Avon Eve Confidence

Obraz
Dziś z lekkim opóźnieniem (stąd jeszcze świąteczne dekoracje na zdjęciach ;) )podzielę się z Wami opinią dotyczącą zapachu Avon Eve Confidence. Testuję go dzięki akcji wizaż.pl  Przyznam szczerze, że bardzo lubię zmieniać zapachy, ponieważ bardzo szybko się do nich przyzwyczajam. Po kilku tygodniach regularnego stosowania jednego już go na sobie nie czuję. Mam w domu więc kilka flakoników, które używam na zmianę. Dawno już nie używałam zapachów od Avon, a miałam swego czasu swoich ulubieńców - Pur Blanca i Incandessence. Zgłosiłam się więc chętnie do akcji testowania i redakcja wizaż.pl wybrała mnie na testerkę! Wodę perfumowaną Eve Confidence poleciłabym przede wszystkim fankom zapachu Avon Incandessence. Ma dość intensywny zapach, ale jednocześnie określiłabym go jako elegancki i bardzo kobiecy. Na pewno nie jest duszący, uprzykrzający życie nam i otoczeniu ;) Mając go na sobie czuję się pewna siebie i bardzo sexy.  Być może nadaje się bardziej na zimę, przez

Jack Daniel’s Tennessee Fire kampania Streetcom

Obraz
Czy zdarza Wam się pić whiskey? Lubicie klasycznego Jacka Daniel'sa? A może nie przepadacie za smakiem whiskey, ale chętnie sięgacie po inne alkohole smakowe? Niezależnie od tego, w której grupie się znajdujecie, warto, żebyście poznali ten wariant modnego na całym świecie trunku. Przed Wami Jack Daniel’s Tennessee Fire!!!  Szczerze mówiąc, nie wiedziałam o jego istnieniu, dopóki nie dostałam się do kampanii marketingu rekomendacji Streetcom. Do testów otrzymałam dwie pełnowartościowe butelki tego trunku.  Moim zadaniem jest spróbowanie tego wariantu z rodziną i znajomymi oraz poznanie ich opinii. Pierwsza degustacja za nami. Razem z rodziną spróbowaliśmy tego wariantu w zmrożonych shotach:  Mnie smak Jacka Daniel’sa Tennessee Fire bardzo przypadł do gustu. Wydaje się trochę bardziej "babski" niż klasyczne whiskey, jednak panom Jack Daniel's z dodatkiem cynamonu również bardzo smakował. Jest słodki z delikatną nutą pikanter

Adidas Adipower #ADIPOWER #AsStrongAsIam trnd.pl

Obraz
Cześć,  Nowy Rok przyniósł sporo ciekawych nowości, o których chciałabym Wam napisać.  Niestety jak to bywa, często brakuje czasu, by napisać coś z sensem ;) Przedstawiam Wam więc nowość, którą testujemy razem z mężem. Dzięki projektowi trnd.pl możemy wypróbować nowe dezodoranty Adipower od Adidas.  Ochoczo zabraliśmy się za testowanie. Na razie jesteśmy bardzo zadowoleni. Czas jednak wypróbować je w ekstremalnych sytuacjach. Dam znać jak się sprawdzają :)  Kto również testuje? Kto już wypróbował? Jak wrażenia?