WIBO EYEBROW STYLIST Tusz do stylizacji brwi
Dziś mam dla Was coś ciekawego. Nie wiem czy to nowość, czy tylko nowa szata graficzna... Jest to produkt, który dopiero podczas urlopu przykuł moją uwagę. Zgubiłam niedawno swoją ulubioną kredkę do rzęs, niestety bez promocji kosztowała dużo za dużo. Skusiłam się więc na tusz do stylizacji brwi Wibo.
Henna brwi, którą zrobiłam sobie na wakacje po tygodniu przestała być widoczna. Mam bardzo jasną oprawę oczu, dlatego postanowiłam poratować się tym tuszem.
Wygląda trochę jak tusz do rzęs. Po odkręceniu szczoteczki trochę się przeraziłam, bo kolor kosmetyku przypominał nieco złotawy (mieniło się sporo złotych drobinek). Szybko zabrałam się jednak do pracy i w ciągu kilku chwil moje rzęsy znacznie się przyciemniły, a niewidoczne dotąd małe włoski wreszcie nabrały pożądanego koloru (bez złotych refleksów ;) ). Efekt utrzymał się do wieczora. Brwi miały ładny kolor, nie były sklejone, zresztą szczoteczką możemy je dobrze wyczesać nadając im pożądany kształt. Mój entuzjazm nieco ostygł, gdy któregoś dnia nałożyłam za dużo kosmetyku.Trzeba uważać, by nie przesadzić ;) Jedyną przewagą kredki jest to, że możemy nią narysować brakujące włoski, tusz pokrywa przede wszystkim te istniejące.
Cena ok. 9 zł
Zobaczcie efekty:
PRZED
Henna brwi, którą zrobiłam sobie na wakacje po tygodniu przestała być widoczna. Mam bardzo jasną oprawę oczu, dlatego postanowiłam poratować się tym tuszem.
Wygląda trochę jak tusz do rzęs. Po odkręceniu szczoteczki trochę się przeraziłam, bo kolor kosmetyku przypominał nieco złotawy (mieniło się sporo złotych drobinek). Szybko zabrałam się jednak do pracy i w ciągu kilku chwil moje rzęsy znacznie się przyciemniły, a niewidoczne dotąd małe włoski wreszcie nabrały pożądanego koloru (bez złotych refleksów ;) ). Efekt utrzymał się do wieczora. Brwi miały ładny kolor, nie były sklejone, zresztą szczoteczką możemy je dobrze wyczesać nadając im pożądany kształt. Mój entuzjazm nieco ostygł, gdy któregoś dnia nałożyłam za dużo kosmetyku.Trzeba uważać, by nie przesadzić ;) Jedyną przewagą kredki jest to, że możemy nią narysować brakujące włoski, tusz pokrywa przede wszystkim te istniejące.
Cena ok. 9 zł
Zobaczcie efekty:
PRZED
PO
Plusy:
- łatwa aplikacja
- możliwość dowolnego wystylizowania swoich brwi
- trwałość
- cena
- dostępność (drogerie Rossmann)
Minusy:
- trzeba uważać, by nie nałożyć zbyt wiele kosmetyku
Więcej info na stronie producenta: http://wibo.pl/oczy/tusz-do-brwi/eyebrow-stylist
A jak Wy podkreślacie swoje brwi?
A jak Wy podkreślacie swoje brwi?
Komentarze
Prześlij komentarz